Skąd się bierze hejt
Warto zacząć od refleksji nad tym co jest przedmiotem tej kampanii – o jakim zjawisku mówimy?
Dr hab. Anna Szuster-Kowalewicz
prof. UW, kierownik Katedry Psychologii Społecznej
Warto zacząć od refleksji nad tym co jest przedmiotem tej kampanii – o jakim zjawisku mówimy?
Poziom faktów ( nie ocen czy wrażeń)
Karmienie piersią jest naturalnym (fizjologicznie) sposobem odżywiania wszystkich ssaków w tym człowieka który oczywiście ucywilizował to zachowanie.
Karmienie piersią jest najbardziej higienicznym sposobem żywienia niemowlaka
Karmienie piersią dostarcza optymalnego co do składu pożywienia dla dziecka, jest zdrowe. Sztuczny pokarm z bywa koniecznym substytutem a nie regułą.
Karmienie piersią buduje podstawową relację matka-dziecko:
- zaspakaja potrzebę bezpieczeństwa
- zaspakaja potrzebę stymulacji (poprzez dotyk)- niezbędną dla prawidłowego rozwoju mózgu
- rozwija niewerbalne kanały komunikacji z otoczeniem – kontakt wzrokowy, uwaga wzrokowa, uczenie się i różnicowanie twarzy
Karmienie piersią – z definicji jest karmieniem na żądanie – to bardzo ogranicza dowolny wybór miejsca i czasu.
Na co reagują osoby które deklarują się jako przeciwnicy karmienia piersią w miejscach publicznych to – identyfikacja tego co budzi opór.
Wypowiedzi - poziom subiektywnych wrażeń, ekspresja podstawowych emocji typu wstręt, obrzydzenie.
Przykłady:
„To jest obrzydliwe, nieestetyczne, obleśne, ohydne, to nie jest ładne, nie chcemy na to patrzeć. Ona jest zmęczona, brzydko wygląda, widać żyły. Piersi „wymiona” są obrzmiałe, żylaste, ona ma brzydką bieliznę. Nie muszę chcieć tego oglądać.”
„Mleko to wydzielina, białe tryska. To obrzydliwe.”
Komentarz: Te reakcje to przejawy podstawowych emocji – wstrętu, obrzydzenia. Powstają dość automatycznie w wyniku kontaktu z obiektem który ma cechy uniwersalnie wzbudzające takie emocje. Takie emocje są adaptacyjne bo np. emocja wstrętu ma chronić przed czymś potencjalnie szkodliwym, trującym. Uruchamia zachowanie typu „unikania kontaktu z obiektem”. Czy można coś z nimi zrobić? Ponieważ są pierwotne to zmiana jest trudna. Nie mniej jest możliwa. Przykłady: wygląd i kolor i konsystencja serów miękkich dojrzewających – to typowe atrybuty wyzwalające wstręt – wszakrze wielu z nas nie wyobraża sobie bez nich swojego menu. Podobnie lody niebiesko-turkusowe, a także konsystencja ostryg - a jednak wielu je uwielbia. Są też amatorzy czerniny - zupy której podstawowymi składnikami jest krew z gęsi czy kaczki Dlaczego? To oczywiście rezultat cywilizacji – która modyfikuje/ zmienia te pierwotne reakcje.
Negatywne reakcje na karmienie piersią nie mają tak uniwersalnego charakteru jak wstręt wobec innych obiektów jak np. zepsute jedzenie. Nie przypadkiem to obiekt adoracji największych malarzy a nikt „Macierzyństwa” Wyspańskiego nie oceniałby w kategoriach obrzydliwości.
Można taką reakcje zmienić poprzez uświadomienie, że karmienie małych dzieci w miejscach publicznych nie ma być rozpatrywane w kategoriach estetycznych bo jest innego rodzaju czynnością. Warto przypomnieć sobie że obiektywnie brzydko jedzą małe dzieci : plują, kręcą się , jedzenie rozprzestrzenia się wszędzie, a na stół jest oblepiony resztkami jedzenia. Często maluch po zakończeniu „operacji” kwalifikuje się do kąpieli. Czy taki obrazek nie jest w równym stopniu „obrzydliwy? A jednak nikomu nie przyjdzie do głowy zabronić karmienia małych dzieci w przestrzeni publicznej.
Tak więc w większej mierze taka reakcja to rezultat obyczajowości, sposobu myślenia, stereotypów, konserwatyzmu a więc poziomu ocen i wartościowania.
Wypowiedzi – zawierające interpretacje i nadające jej pozornie racjonalne uzasadnienie
„To jest czynność intymna, takie rzeczy robi się w domu, na osobności. To narzucanie się innym z własną intymnością”
Komentarz: Czy całowanie się w miejscu publicznym, czy płacz w miejscu publicznym, to czynność intymna, czy bicie i krzyczenie na dziecko w miejscu publicznym to sprawa intymna? A jednak to zachowania które są obecne w społecznej przestrzeni ?
Nasze zachowanie są zróżnicowane na te publiczne i prywatne. Ale ten podział nie wyczerpuje wszystkich zachowań – są takie które znajdują się jakby „w szarej strefie” „pomiędzy kategoriami”. To jak je skategoryzujemy zależy od wielu czynników: naszych doświadczeń, bezpośrednio poprzedzających zdarzeń, nastroju, ale także otwartości, motywacji do zrozumienia innych. Tak więc ocena zależy od tego różnych doraźnych czynników sytuacyjnych. Inaczej reagujemy gdy np. sami mamy malutkie dziecko, a zapewne inaczej gdy mama z dzieckiem właśnie zajęła jedyne wolne miejsce na parkingu przed restauracją.
Warto zdać sobie sprawę, że negatywna ocena może być dokonana pod wpływem doraźnych sytuacyjnych czynników i nie wyraża naszej postawy.
„To jest epatowanie erotyzmem. Widać sutek. Sutek w buzi. Kobieta obnaża gołą pierś. To striptiz. Rozbiera się publicznie. To traumatyzowanie społeczeństwa nieprzygotowanego na nagość. „Siada i wywala cyce”
Komentarz: W warstwie językowej „Siada i wywala cyce” wypowiedź nie jest do przyjęcia. Taka wulgaryzacja języka sprzyja wyzwalaniu także zachowań skierowanych przeciwko kobietom karmiącym. Tak jak mowa nienawiści generuje zachowania dyskryminacyjne. Rzadko myślimy o tym, że to co wypowiadamy nie jest obojętne dla zachowań. Mówienie jest formą ekspresji, swoistym zachowaniem torującym inne reakcje. Nad mówieniem mamy kontrolę i trzeba nauczyć się ją sprawować.
Używanie wulgaryzmów – pogłębia problem!
Na poziomie psychologicznym takie wypowiedzi są nadinterpretacją. Czy widok małego, gołego dziecka na plaży bulwersuje ? Określenia związane z seksem są „przejęte” z innego porządku – to po prostu nietrafna interpretacja karmienia piersią – dowód na posłużenie się nieprawidłowym kontekstem. To mniej lub bardziej nieuświadomiona manipulacja. Pierś bywa rzeczywiście atrybutem seksualnym natomiast pierś kobiety karmiącej jest atrybutem macierzyństwa. To jak ten sam obiekt interpretujemy zależy od kontekstu – w tym przypadku kontekstu jest po prostu nie trafny.
Wypowiedzi – porządek normatywny, narzucony
„ Z małym dzieckiem siedzi się w domu.”
„Skoro karmienie piersią to taka naturalna czynność jak sex czy wizyta w toalecie – to róbmy i to publicznie. To fizjologia tak jak wydalanie – tego nie robi się publicznie. Kulturalni ludzie mogą się opanować”.
Komentarz: dziecko to istota społeczna, jego izolacja to postepowanie wbrew wszelkim normom.
Jedzenie jest czynnością społeczną. Uwielbiamy spotykać się przy stole. Jedzenie w samotności traci urok. Nie ma powodu namiastki tych społecznych aspektów jedzenia odbierać maluchom. Poza tym to nie kobieta „wymyśla takie zachowanie” tylko dziecko tego żąda – a matka ta to reaguje. Nie wybiera czasu ani miejsca może się to także zdarzyć w przestrzeni publicznej.
Mamy tendencję do myślenia, że to co uznajemy za słuszne, bądź obrzydliwe jest podzielane przez większość ludzi. To zjawisko nazywane jest efektem fałszywej powszechności. Jest udziałem nas wszystkich. W istocie rzeczywistość jest bardziej zróżnicowana. Dlatego jak wypowiadamy taki pogląd warto pomyśleć, że inni nie muszą się z tym zgadzać i że za nami nie stoi większość opinii publicznej.
Nie narzucajmy własnych norm innym, takie normy nie są powszechnie podzielane i warto ich nie generalizować.
Wypowiedzi obiektywnie / merytorycznie błędne
„Karmienie dziecka w wieku 2, 3 lata i starszych źle wpływa na rozwój seksualny. To molestowanie dziecka.”
„To niehigieniczne”
Komentarz: to przykłady wypowiedzi zawierające poglądy z kategorii „słońce krąży wokół ziemi „ albo „ziemia jest płaska”. Są w oczywisty sposób nie prawdziwe. Rozwój seksualny to jeszcze odległa perspektywa. Słowo molestowanie użyte jest nieadekwatnie – ssanie piersi przez dziecko nie zawiera żadnych elementów molestowania.
Moda- a karmienie piersią
Można to skwitować określeniem – wszystko już było a my współcześnie tylko powielamy te same problemy i stawiamy te same pytania.
Karmienie piersią ma oczywiście swoją historię i zmieniało się na przestrzeni dziejów. (por. oświecenie i afirmacja karmienia piersią przez Rousseau). Różnica polega jednak na tym, ze teraz to nie tylko moda ale także wiedza. Współcześnie wiemy już znacznie więcej na ten temat. Karmienie naturalne nie dlatego, że jest modne ale dlatego że stanowi antidotum na zagrożenia cywilizacyjne – alergię, zaburzenia pokarmowe, nieprzyswajalność pokarmów. Jest więc RACJONALNE a jego propagowanie to jedynie środek do osiągnięcia celu jakim jest przekonanie kobiet, że to jest optymalny sposób żywienia najmłodszych.
Problem wspólnej przestrzeni
Przestrzeń w której dokonywane jest karmienie – stanowi problem. Uczestnictwo we wspólnej przestrzeni publicznej z definicji nie może być podporządkowane regułom tylko części uczestników. Jest publiczne – więc ma szerszy zasięg. Tak więc obie strony powinny mieć świadomość ograniczeń : mamy pytając czy uprzedzając o swoim zamiarze, otoczenie traktując takie zachowanie jako przejaw uwzględniania obecności innych nie jako zachcianki ale konieczności.